jakiś miesiąc temu poczułem u siebie w aucie delikatne drgania samochodu przy dodawaniu gazu powyzej 100km/h, zwłaszcza jadąc pod górkę. W ciągu ostatniego tygodnia jednak objawy urosły w sposób wręcz katastrofalny :roll: przy dodawaniu gazu juz od 60km/h trzęsie budą, drgania idą wyraźnie z przodu z lewej strony samochodu. przy czym żadnego bicia na kierownicy nie ma. jadąc pod górkę powyżej 100hm/h to już jest tragedia, prócz podgrzewanych foteli mam teraz normalnie opcje masażu jazda 150 km/h to już hardcore.
oczywiście puszcze pedał gazu i prawie że spokój, czuć jakby coś tam się kręciło i takie cykliczne łagodne wibracje po całej karoserii. byłem u 3 mechaników, oczywiście żaden nie wie na 100% co to jest... diagnozy półoś skrzywiona (tylko z jakiego powodu?) ale raczej by się skłaniali na mechanizm różnicowy skrzyni :x przeguby sprawdzali niby są w porządku.
zawieszenie całe ok, staram się dbać i na bieżąco wszystko robić w aucie tylko co jest teraz.
w dodatku wibracje nawet przy hamowaniu się pojawiły tak między 60-80, kierownica nie drży ale hamując wrażenie jest jakby coś haczyło. na chłopski rozum ewidentnie coś jest krzywe lub haczy :!: jeszcze jedna rzecz się pojawiła, parkując tyłem przy skręconych kołach naciskając hamulec z okolic jakby lewego koła przedniego słychać głośne takie gumowe łupnięcie, pojawiło się to w tym samym czasie co pozostałe objawy. spotkał się ktoś kiedyś z podobnym przypadkiem :?: wydawać 1000zł trochę w ciemno na inną skrzynię mi się nie uśmiecha
edit: aha oczywiście koła zmieniłem na letnie żeby wykluczyć tą przyczynę, na letnich to samo dokładnie.
nie stresój sie kolego to pewnie zawieszenie silnika i skrzyni tak daje w pory.
Według mnie to tak wygląda...Silnik i skrzynia spięte sa razem i wiszą na wieszakach lub podparte sa na poduchach a najczęściej jedno i drugie...Po prostu te gumy sie wybiły albo sparciały...
Wygląda na krzywą oś koła lub rozwalone łożysko. Aby to sprawdzić wystarczy unieść na podnośniku to koło tak, aby na luzie można było swobodnie kołem obracać i sprawdzić boczne bicie felgi. Przy okazji można sprawdzić luzy na przegubach (po wrzuceniu jedynki). Poduszki też można dla pewności obadać, czy coś się nie rozkręciło. Przyczyną drgań mogą też być luźne (wypracowane) metalowo-gumowe tuleje zawieszenia koła.
Sprawdź jeszcze mocowanie zacisku i jarzma hamulca tego koła. Miałem podobne objawy i okazało się, że śruba górna w zacisku nie trzymała przez zerwany gwint :shock:
koła, całe zawieszenie już sprawdzałem wszystko ok, za tydzień dopiero mogę auto zostawić mają wszystko porozbierać i pooglądać, na podmianę mają też półośkę to założą czy jest różnica, zwrócę im też uwagę na to co napisałeś looker tylko się modlę żeby to skrzynia nie była. byłem już nawet na doważaniu dynamicznym kół ale to też nie w tym problem
Komentarz